Pierwszym gościem po długiej przerwie (związanej z pandemią) była Katarzyna Kowalska. Absolwentka z 2010 roku spotkała się z licealistami w czwartek 23 września.
Z wykształcenia jest psychologiem i zawodowo zarządza personelem w firmach z branży blockchain i kryptowalut. W związku z tym nie mieszka w Polsce. Odpowiada jej praca za granicą, właśnie przenosi się do Brukseli a ostatnio pracowała w Luxemburgu.
Już w liceum pisała do Gazety Jarocińskiej, która wtedy wydawała dodatek młodzieżowy „Młyn”. Potem była au pair do Szwajcarii. – Wyjechałam na 3 miesiące, które przedłużyły się do 6. Opiekowałam się 2 dzieci, do dziś mam z nimi kontakt. Zwiedziłam wtedy całą Szwajcarię. Wikt i opierunek miałam w rodzinie, więc kieszonkowe mogłam wydać na wyjazdy.- opowiadała.
W czasie studiów aktywnie działa w AIESEC.
Katarzyna Kowalska odwiedziła już prawie 40 krajów. Licealistom odpowiedziała o swoim zachwycie Indiami. Wrażenie zrobiła na niej również Kostaryka. – Wszystkie kraje były fajne, ale takie najbardziej „odjechane” były trzy: Birma, Tajwan i Japonia. – podkreśliła. Chciałaby zobaczyć jeszcze Australię i Nową Zelandię oraz Brazylię i Argentynę. I popłynąć na Antarktydę.
Bardzo dobra znajomość języka angielskiego pozwala jej na poznawanie innych krajów i kultur. Komunikuje się również po niemiecku, hiszpańsku i francusku. – Uczcie się mega angielskiego, wtedy dogadacie się wszędzie – radziła uczniom.